Wołga na początku swojego istnienia była samochodem
dostępnym wyłącznie dla osób uprzywilejowanych - dyrektorów, dygnitarzy i
wszystkich posiadających tzw. "wtyki". Na początku lat
siedemdziesiątych do Polski sprowadzano zaledwie 2,5 tys. egzemplarzy rocznie.
Wołga w tych latach kosztowała około 220 tysięcy złotych, co było kwotą
kilkadziesiąt tysięcy złotych wyższą niż koszt polskiego Fiata 125p. Jeżeli
chodzi o zalety Wołgi to z pewnością należą do nich wytrzymała konstrukcja, która gwarantowała bezpieczeństwo na drodze oraz umożliwiała jazdę
po drogach o słabej jakości, charakterystyczny wygląd oraz duże rozmiary
(i pokaźny bagażnik). Jednak zużycie paliwa było stosunkowo wysokie (10 – 13
litrów). Ponadto, na osiągnięcie 100 km/h potrzebowała około 22 sekund, a
podobną dynamikę posiadał chociażby Polski Fiat 125p w najsłabszej wersji 1300.